Album wklejany na zdjęcia z górskich wypraw
Dziś słów kilka o wklejaniu skolażowanych zdjęć do albumu.
Brak produktów w koszyku.
Dziś słów kilka o wklejaniu skolażowanych zdjęć do albumu.
To było 15 lat temu. Właśnie wtedy zostałam po raz pierwszy mamą. Wszystko się zmieniło, bycie mamą wywróciło moje życie do góry nogami. Ale która z mam tego nie zna…
Jak zmieniło się nasze podróżowanie w czasach pandemii? Co zastąpiło dalekie zagraniczne wyprawy? I o tym, jak dla nas czasy koronawirusa zdominowała Koron Gór Polski.
Jakiś czas temu, układając harmonogram zajęć do Klubu Rodzica podjęłyśmy z Gosią decyzję, że pod koniec listopada w Klubie robimy tak zwane grudniowniki. Robiłam coś takiego kiedyś, wiele lat temu, kiedy moje dzieci były jeszcze małe. Chodziło mi mniej więcej o to, żeby udokumentować nasze przygotowania do nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia.
Kiedy kolażowanie zdjęć do wymarzonego albumu mamy opanowane, a nasze zdjęcia przyszły z laboratorium, pora na na ich wklejanie! Całą zabawę z tym związaną zaczynam od tego, że otwieram sobie wcześniej już projektowane kolaże, który wysłałam do wywołania.Następnie, wśród wywołanych zdjęć szukam kolażu odpowiedniego na każdą ze stron albumu i każdy z nich rozcinam na pojedyncze zdjęcia.
Witajcie! Poprzedni wpis na temat tego jak zrobić kolaż ze zdjęć na komputerze, cieszy się wśród Was dużą popularnością, pomyślałyśmy więc, że przyszła pora na następny wpis o tym jak zrobić kolaż z dużej ilości zdjęć!